Tragiczna sytuacja 10-letniej dziewczynki z Bartoszyc: 3 miesiące aresztu dla matki znęcającej się nad córką

Zamiast być ostoją i symbolem miłości oraz bezpieczeństwa, 29-letnia matka traktowała swoją 10-letnią córkę z okrutną brutalnością. Bicie kablem, zastraszanie, a nawet groźby pozbawienia życia – to przerażające doświadczenia, które musiała znieść mała dziewczynka. To smutne wyznanie opowiedziała swojemu ojcu, który nie mieszkał razem z nimi, ale natychmiast powiadomił odpowiednie służby.

W sobotę, 10 lutego, Sąd Rejonowy w Bartoszycach podjął decyzję o aresztowaniu matki na okres 3 miesięcy. Kobieta została zatrzymana przez policję tego samego dnia na podstawie postanowienia prokuratora, które wydane zostało po ujawnieniu nowych faktów dotyczących jej znęcania się nad córką. Te okrutne czyny obejmowały zarówno przemoc fizyczną, jak i psychiczną wobec bezbronnej ze względu na swój młody wiek dziewczynki. Przez ostatni rok, matka regularnie wszczynała awantury, podczas których bita była córka. Ponadto, dziewczynka była wyzywana, poniżana, zastraszała, szarpnięta, zamknięta na klucz, zaniedbywana i groziła jej pozbawienie życia.

Sąd ocenił, że istnieje duże prawdopodobieństwo popełnienia przez 29-latkę zarzucanych jej czynów. Aby zapewnić bezpieczeństwo dziewczynki oraz prawidłowy przebieg postępowania, sędzia zdecydował o aresztowaniu kobiety. Za te przerażające czyny grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Apelujemy do wszystkich, aby zgłaszali wszelkie obserwowane sytuacje związane z przemocą odpowiednim służbom. Za drzwiami naszych sąsiadów mogą mieć miejsce rzeczywiste dramaty, które czasami trwają latami. Strach często paraliżuje ofiary i powstrzymuje je przed podjęciem decyzji o zawiadomieniu odpowiednich służb. Pamiętajmy jednak, że często jeden telefon może uruchomić procedury kończące tę gehennę.

Przypominamy również, że ofiara przemocy może liczyć na pełne wsparcie wymiaru sprawiedliwości. Policja ma prawo natychmiastowo wydać nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do osób pokrzywdzonych. Konieczne jest jednak przełamanie strachu i podjęcie pierwszego kroku ku bezpieczeństwu siebie i swoich bliskich.