Mazury zimą, czy to ma sens?

Mazury, to chyba ostatnie miejsce jakie przyszło, by nam do głowy planując ferie zimowe. Nieodłącznie z mazurami kojarzą nam się przepiękne jeziora, łódki na których można się poopalać, plaże pełne turystów, spacery po dziewiczych lasach.

Nie wielu wie, że na mazurach jest kilka całkiem sporych stoków narciarskich. Jednak narty to nie wszystko. Bardzo oryginalną rozrywką są organizowane zimowe spływy kajakowe. Nic nie zastąpi adrenaliny jaką masz u progu wpadnięcia do lodowatej wody. Po przepłynięciu o suchym ciele radość niesamowita. Piękne tereny, adrenalina i ciekawe rozrywki, a to wszystko bez tłumów turystów, którzy odwiedzili już mazury latem. Można się wyciszyć na długich spacerach, ale też zażywać morsowe kąpiele poprawiającą odporność naszego organizmu. Można po prostu wskoczyć na parę chwil do zimnego jeziora, ale istnieje dużo przyjemniejszy sposób.

Wystarczy znaleźć hotel z ofertą ciepłych termicznych basenów, bądź zwyczajnej bali pełnej gorącej wody. Wówczas, gdy w niej siedzisz jest ci ciepło, gdy postanowisz się zahartować wychodzisz na zewnątrz, na mróz.

One thought on “Mazury zimą, czy to ma sens?

Dodaj komentarz