Gwałtowna pogoda powoduje niebezpieczne sytuacje na jeziorach Warmii i Mazur

Na warmińsko-mazurskich akwenach, miniony weekend przyniósł wiele niespokojnych chwil. Nagłe załamanie pogody i silny porywisty wiatr spowodowały poważne zagrożenia dla żeglarzy. Wśród interwencji policyjnych znalazło się m.in. zdarzenie na jeziorze Śniardwy, gdzie trzy dryfujące łodzie żaglowe musiały być holowane do bezpiecznego miejsca. Policja z Giżycka została dodatkowo zawiadomiona o wywróconej łodzi na jeziorze Niegocin.

Giżyccy stróże prawa mieli pełne ręce roboty podczas ostatniego weekendu. Silny wiatr powodował liczne wywrotki żaglówek, co wymagało natychmiastowej reakcji funkcjonariuszy. Jedną z interwencji przeprowadzono na jeziorze Kisajno, gdzie świadkowie zdarzenia udzielili pierwszej pomocy poszkodowanym jeszcze przed przybyciem służb. 28 lipca, policja była również informowana o żaglówce, która wywróciła się na jeziorze Niegocin. Dwójka pasażerów, 74-letni mężczyzna oraz 66-letnia kobieta, wpadła do wody. Niestety, mimo natychmiastowej reakcji służb ratunkowych, mężczyznę nie udało się uratować.

Ponadto, w poniedziałek o godzinie 8:40, w pobliżu miejscowości Grajwo na brzegu jeziora Niegocin, znaleziono dryfujące ciało kobiety około 60 lat. Okoliczności i tożsamość zmarłej są nadal nieznane. Policja nie otrzymała żadnych zgłoszeń dotyczących zaginięcia kobiety lub utraty łodzi. Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem prokuratora.

Policjanci z Gołdapia, realizując programy „Bezpieczne wakacje” i „Kręci mnie bezpieczeństwo nad wodą”, spotykają się z mieszkańcami i turystami, przypominając o potencjalnych zagrożeniach i promując odpowiednie postępowanie w różnych sytuacjach. Działania te obejmują także służby patrolujące akweny łodzią motorową. Dotychczas nie odnotowano żadnych zagrożeń mogących wpłynąć na bezpieczeństwo osób korzystających z letniego wypoczynku.

28 lipca, niedzielne popołudnie w powiecie piskim również obfitowało w dramatyczne sytuacje, zarówno na drogach, jak i na jeziorach. Na jeziorze Śniardwy, około godziny 16:00, policyjni wodniacy zauważyli trzy dryfujące łodzie żaglowe. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli z pomocą, udzielając wsparcia dwóm łodziom uwięzionym w trzcinowiskach. Dzięki szybkiej reakcji, żeglarzom nic się nie stało.

W sobotę, 27 lipca, funkcjonariusze patrolujący jezioro Bełdany zatrzymali do kontroli skuter wodny. Okazało się, że 29-letni turysta kierujący pojazdem był pod wpływem alkoholu, co skutkować będzie konsekwencjami prawnymi.