Tragedia w USA: Żołnierze GROM zginęli podczas ćwiczeń, wspomnienia o Karolu, bohaterze z Orzysza

Tragiczna śmierć dwóch żołnierzy Jednostki Wojskowej GROM w Stanach Zjednoczonych podczas nocnych ćwiczeń spadochronowych wstrząsnęła Polską. Strata ta odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych, gdzie pojawiły się liczne wyrazy żalu i kondolencje. Jednym z poległych był Karol R., znany i ceniony zawodnik z Orzysza, którego śmierć szczególnie dotknęła jego rodzinne miasto.

Oficjalne pożegnanie żołnierzy

Jednostka Wojskowa GROM opublikowała oficjalne oświadczenie na swoim profilu w mediach społecznościowych, w którym uczciła pamięć poległych operatorów. „19 września 2025 roku dwóch naszych Cichociemnych zginęło podczas ćwiczeń spadochronowych. Cześć ich pamięci!” – czytamy w komunikacie.

Tragiczne wydarzenia w Stanach Zjednoczonych

Wydarzenia te miały miejsce 19 września, kiedy to podczas nocnych ćwiczeń spadochronowych doszło do fatalnego wypadku. Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o zdarzeniu, podkreślając, że specjalna komisja dokładnie bada przyczyny tragedii, aby ustalić wszystkie okoliczności tego smutnego incydentu.

Karol R. – wspomnienie bohatera z Orzysza

Karol R., jeden z poległych żołnierzy, był ważną postacią dla mieszkańców Orzysza. Znany był z udziału w „Biegu Tygrysa Orzysz”, gdzie zdobył reputację jako niesamowity zawodnik. Jego śmierć była ogromnym wstrząsem dla lokalnej społeczności, co wyraziły liczne kondolencje i wspomnienia publikowane przez przyjaciół i organizatorów biegu.

Lokalna społeczność w żałobie

Władze lokalne, w tym burmistrz Orzysza oraz przewodnicząca Rady Miejskiej, wyrazili swoje wsparcie i kondolencje rodzinie Karola. Podkreślili jego oddanie i odwagę, które na zawsze pozostaną w pamięci tych, którzy mieli przyjemność go znać. „Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o jego stracie. Łączymy się w bólu z jego bliskimi” – napisano w oficjalnym oświadczeniu.

Pamięć o Karolu

Karol R. pozostanie w sercach wielu jako przyjaciel, wojownik i człowiek pełen pozytywnej energii. Jego klub Viking Team pożegnał go wzruszającymi słowami, podkreślając jego niezapomniane zasługi i wpływ na społeczność. „Byłeś z nami od początku, zostaniesz w naszych sercach na zawsze” – to tylko jedno z wielu wspomnień, które świadczą o jego wyjątkowym charakterze i wkładzie w życie społeczne i sportowe.