Olsztyn na szczycie: Ceny mieszkań rosną najszybciej w Polsce!

Olsztyn i inne miasta: ceny mieszkań w sierpniu – co warto wiedzieć?

Obecna sytuacja na rynku mieszkań – stabilizacja, ale z lokalnymi zmianami

W sierpniu mieszkańcy Olsztyna i pozostałych dużych miast mogli zauważyć, że ceny mieszkań na rynku wtórnym nie przynosiły gwałtownych zmian. Najnowsze dane z Grupy Morizon-Gratka pokazują, że średnie ceny mieszkań poruszały się w wąskim zakresie – miesięczne różnice były znikome, a ostatnie 12 miesięcy przyniosło podwyżki lub obniżki jedynie na poziomie 2-3 procent. Takie wyniki sugerują, że rynek mieszkaniowy powoli stabilizuje się po kilku latach dynamicznych wzrostów.

Gdzie mieszkania drożały najbardziej? Olsztyn liderem miesiąca

Wśród miast, w których właściciele nieruchomości mogli cieszyć się największym wzrostem wartości mieszkań, na czoło wysunął się Olsztyn. Średnia cena za metr kwadratowy przekroczyła tu 8 800 zł – w ciągu miesiąca wzrosła o 1,7 procent. To oznacza, że za typowe 50-metrowe mieszkanie trzeba dziś zapłacić przeciętnie aż 7 650 zł więcej niż w lipcu. Wzrosty nie ominęły również Krakowa (1,1 proc.), gdzie, mimo lekkiego rocznego spadku, ceny utrzymują się na poziomie ponad 16 tys. zł za metr kwadratowy. Tendencja wzrostowa widoczna była również w Białymstoku, Katowicach, Gdańsku, Lublinie i Szczecinie – w każdym z tych miast ceny poszły w górę o 0,5-0,9 proc.

Miasta, w których ceny spadły – gdzie szukać okazji?

Nie wszędzie jednak sytuacja wyglądała tak samo: Bydgoszcz, Łódź, Poznań, Warszawa i Wrocław odnotowały delikatne obniżki średnich cen (od 0,2 do 0,5 proc.). Przykładowo w Warszawie za metr kwadratowy na rynku wtórnym płacono w sierpniu średnio 17 375 zł, czyli o 0,3 proc. mniej niż miesiąc wcześniej. Dla osób rozważających zakup mieszkania może to oznaczać większą szansę na negocjacje cenowe – choć obniżki są niewielkie, warto monitorować lokalne ogłoszenia.

Zapotrzebowanie na mieszkania rośnie – co to oznacza dla kupujących?

Sierpień przyniósł nie tylko zmiany w cenach, ale i wyraźne ożywienie na rynku. Eksperci zaobserwowali, że liczba osób poszukujących mieszkań na rynku wtórnym wzrosła aż o 30 procent w porównaniu do sierpnia ubiegłego roku. Wzrost popytu widoczny był także na tle poprzednich miesięcy. Do transakcji coraz częściej przystępują osoby, które wcześniej wstrzymywały się z zakupem w nadziei na większe obniżki.

Co stoi za taką zmianą? Przede wszystkim korzystniejsze warunki kredytowe i niższa inflacja. Stopy procentowe utrzymują się na relatywnie niskim poziomie, co zachęca do wzięcia kredytu hipotecznego. Dodatkowo pojawiło się więcej ofert na rynku, a sprzedający częściej są otwarci na rozmowy o cenie.

Co dalej z rynkiem mieszkań? Wskazówki dla mieszkańców

Obecne dane pokazują, że jesteśmy świadkami stopniowego uspokajania się rynku – ceny przestały gwałtownie rosnąć, a oferty sprzedaży i liczba zainteresowanych kupujących zbliżają się do siebie. Dla osób planujących zakup mieszkania teraz może być dobry moment na aktywne poszukiwania i negocjacje, bo rynek jest stabilny, ofert przybywa, a kupujący odzyskują moc decyzyjną.

Warto też pamiętać, że sytuacja potrafi się szybko zmienić. Dlatego rekomendujemy śledzenie lokalnych ofert, konsultacje z doradcą finansowym i uważne analizowanie trendów w wybranej dzielnicy. To pozwoli mieszkańcom miasta podejmować lepsze decyzje i zyskać pewność, że nie przegapią okazji.