Nowe oszustwo w powiecie ełckim – mieszkanka straciła 32 tysiące złotych
Mieszkanka powiatu ełckiego padła ofiarą wyrafinowanego oszustwa, w wyniku którego z jej konta zniknęło aż 32 000 zł. Do incydentu doszło w ostatnich dniach, a schemat działania sprawców pokazuje, że mieszkańcy regionu wciąż są narażeni na coraz sprytniejsze metody wyłudzeń. Przestępcy, podszywając się pod pracowników banku, zdołali uzyskać dostęp do wrażliwych danych i przejąć środki, przekonując ofiarę do natychmiastowych działań.
Jak wyglądała próba wyłudzenia?
Schemat działania oszustów był bardzo dobrze przygotowany. Kobieta otrzymała telefon od osoby, która przedstawiła się jako przedstawiciel jej banku. Rozmówca poinformował o rzekomej próbie zaciągnięcia kredytu na jej dane. Wzbudzenie poczucia zagrożenia to częsta technika stosowana przez przestępców – w tej sytuacji miała ona na celu nakłonienie ofiary do natychmiastowego działania i przekazania informacji umożliwiających dostęp do konta bankowego.
Następnie kobieta została przekonana do zaciągnięcia kredytu na swoje nazwisko oraz do wykonania przelewu przy użyciu kodu BLIK. Oszuści zapewniali, że to jedyny sposób na zabezpieczenie środków. W rzeczywistości jednak pieniądze trafiły w ręce przestępców. Cała operacja była starannie zaplanowana, a rozmówca posługiwał się językiem charakterystycznym dla pracowników banków, co dodatkowo uśpiło czujność kobiety.
Dlaczego ten proceder jest tak niebezpieczny?
W ostatnich miesiącach policja oraz lokalne instytucje finansowe regularnie ostrzegają przed tzw. oszustwami „na pracownika banku”. Przestępcy wykorzystują zaawansowane techniki socjotechniczne: budują atmosferę pilności i zagrożenia, posługują się szczegółami, które mogą przekonać do wiarygodności ich historii. Podczas rozmowy telefonicznej mogą nawet wykorzystywać technologie maskujące numer telefonu, by wyświetlał się jako zaufany kontakt bankowy.
W tym przypadku ofiara przekazała loginy i hasła, a następnie – będąc przekonaną, że działa w swoim interesie – wykonała wskazane przez fałszywego konsultanta czynności. Dopiero po czasie zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa.
Jak się uchronić? Praktyczne wskazówki dla mieszkańców
- Bank nigdy nie prosi telefonicznie o podanie loginu, hasła, kodów czy przekazanie pieniędzy.
- Jeśli rozmówca wywiera presję, sugeruje, że natychmiastowa reakcja ochroni Twoje środki – zachowaj szczególną ostrożność.
- W przypadku jakichkolwiek wątpliwości zakończ rozmowę i samodzielnie skontaktuj się z infolinią swojego banku, korzystając z oficjalnego numeru.
- Nie udostępniaj nikomu kodów BLIK oraz danych do logowania, nawet jeśli rozmówca zna Twoje dane osobowe.
- Poinformuj rodzinę i osoby starsze – to właśnie one najczęściej są celem podobnych działań.
Co robić, gdy podejrzewasz próbę oszustwa?
Jeśli otrzymasz podejrzany telefon lub zostaniesz poproszony o wykonanie nietypowych operacji bankowych, natychmiast zgłoś sprawę policji oraz powiadom swój bank. Szybka reakcja może ograniczyć straty i pomóc innym mieszkańcom nie paść ofiarą podobnych działań.
Redakcja zachęca do rozmów w rodzinie o aktualnych zagrożeniach i przypomina o bieżących ostrzeżeniach służb. Pamiętajmy, że tylko wspólna czujność i edukacja mogą skutecznie chronić lokalną społeczność przed oszustami finansowymi.
Źródło: Policja Warmińsko-Mazurska
