Niecodzienna sytuacja miała miejsce w poniedziałek około godziny 18:00 na jednej z ulic w Iławie, w okolicach tamtejszego zakładu karnego. Według ustaleń, patrolujący miasto funkcjonariusze, w tym naczelnik Wydziału Prewencji i dzielnicowy, zwrócili uwagę na głośny hałas, który niespodziewanie przerwał spokój wieczoru. Dźwięk, przypominający wystrzały, wywołał natychmiastową reakcję służb mundurowych.
Wyjątkowy „prezent” dla osadzonego – goście z Warszawy pod murami więzienia
Jak ustalili funkcjonariusze na miejscu, przy zakładzie karnym zebrała się grupa kilku osób. Przyjezdni specjalnie pokonali długą trasę z Warszawy, by uczcić urodziny bliskiego przebywającego w placówce. W ramach świętowania odpalili fajerwerki pod murami więzienia, nie zważając na fakt, że używanie materiałów pirotechnicznych w tym rejonie jest zabronione.
Interwencja policji i skutki naruszenia porządku
Na miejscu policjanci szybko zidentyfikowali osobę odpowiedzialną za użycie fajerwerków. 31-letni mężczyzna otrzymał mandat karny za złamanie przepisów dotyczących zakazu wykorzystywania materiałów pirotechnicznych w przestrzeni publicznej oraz za zakłócenie porządku. Służby przypominają, że nawet osobiste uroczystości nie zwalniają z przestrzegania prawa – szczególnie w pobliżu obiektów o podwyższonym rygorze bezpieczeństwa.
Co mówi prawo? Przypomnienie dla mieszkańców
Używanie fajerwerków i innych materiałów pirotechnicznych w miejscach ogólnodostępnych jest w Iławie ściśle regulowane. Wydarzenia takie jak poniedziałkowy incydent pokazują, że łamanie tych zasad wiąże się z natychmiastową reakcją służb oraz konsekwencjami finansowymi. Policja apeluje do mieszkańców i gości miasta o rozsądek oraz poszanowanie przepisów – zarówno dla bezpieczeństwa, jak i spokoju całej społeczności.
Dlaczego takie zdarzenia są groźne?
Specjaliści zwracają uwagę, że hałas w pobliżu zakładu karnego może prowadzić do niepotrzebnych napięć i błędnych interpretacji zarówno przez służby więzienne, jak i przez mieszkańców okolicy. Przypadki naruszania spokoju w sąsiedztwie obiektów o znaczeniu szczególnym są traktowane ze szczególną powagą, a służby zapowiadają wzmożony monitoring podobnych miejsc również w przyszłości.
Dzięki sprawnej interwencji policji poniedziałkowy incydent nie doprowadził do poważniejszych konsekwencji. To ważna lekcja dla wszystkich, aby planując jakiekolwiek nietypowe formy świętowania, zawsze brać pod uwagę obowiązujące przepisy i bezpieczeństwo innych mieszkańców.
Źródło: Policja Warmińsko-Mazurska