W Lidzbarku Warmińskim doszło do nietypowego incydentu z udziałem pieszej, który zwrócił uwagę zarówno policjantów, jak i mieszkańców miasta. Funkcjonariusze drogówki, prowadzący rutynowe działania prewencyjne na ul. Wiejskiej, byli świadkami sytuacji, która mogła zakończyć się poważnym wypadkiem.
piesza stwarza zagrożenie na ulicy wiejskiej
Podczas patrolu mającego na celu poprawę bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu, policjanci zauważyli kobietę w średnim wieku, która bez upewnienia się co do sytuacji na drodze weszła na jezdnię w miejscu niedozwolonym. Przechodząc przez ulicę tuż przed policyjnym radiowozem, naraziła się na niebezpieczeństwo i wymusiła natychmiastową reakcję mundurowych.
kontrola ujawnia nieoczekiwane okoliczności
Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali kobietę, by przeprowadzić kontrolę. Okazało się, że sytuacja jest bardziej skomplikowana niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Zatrzymana, zamiast podać swoje prawdziwe dane personalne, kilkukrotnie wprowadzała policjantów w błąd, podając nieprawdziwe informacje. Takie zachowanie znacząco utrudniło przeprowadzenie interwencji.
motywacja kobiety i wyjaśnienia podczas interwencji
Po kilku minutach rozmowy i ustaleniu jej prawdziwej tożsamości, mundurowi poznali motywacje 66-letniej mieszkanki miasta. Tłumaczyła, że miała zamiar jedynie „zażartować” z funkcjonariuszy. Jej zdaniem sytuacja nie była groźna, a wprowadzanie w błąd policji nie miało poważnych konsekwencji. Policjanci jednak nie podzielili tej opinii, zwracając uwagę na potencjalne niebezpieczeństwo i obowiązek przestrzegania prawa.
mandat i nauczka na przyszłość
Za próbę zatajenia prawdziwych danych osobowych kobieta otrzymała mandat w wysokości 500 zł. Dodatkowo ukarano ją grzywną 50 zł za przejście przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Suma kar okazała się nieproporcjonalnie wysoka wobec zamierzonego żartu, pozostawiając 66-latkę z bolesną nauczką na przyszłość.
apel policji o ostrożność i odpowiedzialność
Całe zdarzenie jest wyraźnym sygnałem, jak ważne jest przestrzeganie podstawowych zasad ruchu drogowego. Mundurowi przypominają, że każdy uczestnik ruchu odpowiada za własne bezpieczeństwo i współuczestników. Brawura i lekkomyślność na przejściach dla pieszych mogą prowadzić do niebezpiecznych sytuacji, a próby żartowania z policji – do nieprzyjemnych konsekwencji finansowych.
Źródło: facebook.com/KWPOlsztyn