18-latek zatrzymany w Olsztynie: brutalne pobicie i śmierć mieszkańca Mrągowa na czołówkach!

Dramatyczne zatrzymanie w centrum Olsztyna. 18-latek odpowie za śmierć mieszkańca Mrągowa

Pod koniec czerwca służby specjalne przeprowadziły spektakularną akcję na ul. Wyszyńskiego w Olsztynie. W rękach funkcjonariuszy znalazł się 18-letni Damian K., któremu prokuratura zarzuca udział w śmiertelnym pobiciu w Mrągowie oraz napaść w Giżycku. Operacja była efektem wielomiesięcznego śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Olsztynie.

Tragiczny finał bójki na Mickiewicza. Ofiara walczyła o życie przez trzy tygodnie

20 września 2024 roku na ul. Mickiewicza w Mrągowie doszło do brutalnego pobicia 30-letniego Artura T. Mężczyzna w stanie krytycznym trafił do szpitala, gdzie przez ponad trzy tygodnie lekarze walczyli o jego życie. Niestety, 12 października zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.

Według śledczych, w ataku uczestniczyło kilka osób, w tym zatrzymany teraz Damian K. Prokuratura ustaliła, że pobicie było efektem konfliktu między lokalnymi grupami, który eskalował do tragicznego finału.

Seria zatrzymań wstrząsnęła regionem. W rękach policji kilka osób

Sprawa od początku była traktowana priorytetowo przez warmińsko-mazurskie służby. Dochodzenie doprowadziło do zatrzymania kilku podejrzanych – zarówno mężczyzn w różnym wieku, jak i kobiety. Część z nich trafiła do tymczasowego aresztu na podstawie postanowień sądu.

Prokuratura systematycznie gromadziła dowody, które pozwoliły na postawienie zarzutów kolejnym osobom zamieszanym w mrągowskie wydarzenia. Śledczy nie ujawniają szczegółów, by nie utrudniać postępowania.

Drugi zarzut z Giżycka. Nocna napaść sprzed roku

18-letni Damian K. usłyszał również zarzuty dotyczące incydentu w Giżycku. W nocy z 5 na 6 lipca 2024 roku miał zaatakować mężczyznę, który w wyniku pobicia doznał poważnych obrażeń. Poszkodowany wymagał długotrwałego leczenia i rehabilitacji.

Ten drugi wątek śledztwa pokazuje, że działalność podejrzanego nie ograniczała się tylko do Mrągowa, ale obejmowała szerszy obszar regionu.

Kontrowersyjna decyzja sądu. Zamiast aresztu – dozór policyjny

Po zatrzymaniu Damiana K. prokuratura wystąpiła o zastosowanie trzymiesięcznego aresztu tymczasowego. Jednak Sąd Rejonowy w Olsztynie zdecydował inaczej – zamiast aresztu zastosował środki wolnościowe w postaci dozoru policyjnego.

Ta decyzja wywołała mieszane reakcje, szczególnie wśród mieszkańców Mrągowa, którzy śledzą sprawę ze względu na jej lokalny charakter i tragiczne konsekwencje.

Co dalej ze śledztwem? Prokuratura nie składa broni

Prokuratura Okręgowa w Olsztynie zapewnia, że intensywnie pracuje nad wyjaśnieniem wszystkich okoliczności obu spraw. Śledczy analizują zebrane dowody, przesłuchują świadków i nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

Damian K. pozostaje pod stałym dozorem policyjnym, co oznacza regularne meldowanie się na komisariacie i zakaz opuszczania miejsca zamieszkania bez zgody organów ścigania. Postępowanie w obu sprawach jest w toku, a ostateczne rozstrzygnięcia sądowe wciąż przed nami.